piątek, 26 czerwca 2009

Dobre i złe wieści

Dobre są następujące: niedawno wszystkie trzy dziewczynki zyskały sobie Wirtualnych Opiekunów :) Bardzo się cieszę i dziękuję Wam serdecznie! To ogromna pomoc dla Cichego Kąta i dla Maluszków.
Dobrą wiadomość przyniosła także dzisiejsza kontrolna wizyta u weterynarza: małe nie muszą już brać antybiotyku. Infekcja bakteryjna została już zwalczona: gorzej z wirusową, która dalej może dawać się we znaki. Będziemy więc podnosić odporność, dbać o higienę oczek i dawać osłonowo tobramycynę i naclof.
Trzecia, i najważniejsza, dobra wiadomość: Zaina jest zarezerwowana :)))) Jestem bardzo szczęśliwa, bo wszystko wskazuje na to, że znalazła świetny domek. Pojedzie do niego, kiedy nowi Opiekunowie zdecydują, na jakim etapie leczenia przejmują pałeczkę. Jej imię najwyraźniej rzeczywiście przyniosło szczęście!

Czwarta dobra wiadomość: Sahara jest prawie zdrowa! :) Niewielka opuchlizna na spojówkach zapewne już niedługo się utrzyma. Mała jest radosna, pełna życia i... gotowa do adopcji...

Teraz złe wiadomości: Daina i Zaina będą potrzebowały operacji. U każdej na jednym oczku pojawił się wrzód, który spowodował zrośnięcie się spojówek. Niestety, oczka same sobie nie poradzą. Owrzodzenie należy na razie wyciszyć, potrzebne są miejscowe leki przeciwzapalne (naclof). Będziemy monitorować stan oczek i po jakimś czasie, gdy już stan maluchów będzie na to pozwalał, zrobimy operację.

Cóż, i tak kończy się lepiej niż myślałam. Oczka pod spojówkami są prawdopodobnie zdrowe. Po operacji pozostanie niewielkie owrzodzenie, które jednak w niewielkim stopniu będzie zaburzało widzenie. Bądźmy więc dobrej myśli :)

Brak komentarzy: