środa, 11 listopada 2009

Zaczniemy od wiadomości pozytywnych:

Sahara i Daina są zamówione :) Trudno mi sobie było wyobrazić tak dobry dom, jak ten dla Dainy. Z domkiem Sahary się jeszcze nie znamy, jednak wszystko wskazuje na to, że się dogadamy... Pozostaje tylko Osobie, która postanowiła się młodą zaopiekować, głębiej wejść w tajniki kociego zdrowia i bezpieczeństwa. Z duszą na pewno szybko sobie poradzi!:)

Wiadomość zła jest tylko jedna. Jestem chora i nie mam na nic siły, wliczając w to robienie zdjęć. Wygrzebałam jednak coś bardzo ładnego i zabawnego. Zabawnego, bo po pierwsze samo zdjęcie jest samo w sobie zabawne. Po drugie jest już dość stare, a powód, dla którego jeszcze nie znalazło się na blogu jest taki, że nie potrafię obsługiwać mojej komórki, a tym bardziej ściągać z niej zdjęć na komputra. Z odsieczą przyszedł Bartek, który wziął kabelek, wpiął do komórki, do komputera, odczekał chwilę i otworzył odpowiedni folder... to naprawdę nie było takie trudne ;)


A oto Jej Wysokość Kropka (ros. Tочка), 1,5 metra nad ziemią, w nimbie tajemniczości, spogląda łaskawie a przenikliwie na swych poddanych


4 komentarze:

abigail pisze...

Dobrze, że wiadomości dobrych więcej niż złych :). Szybkiego powrotu do zdrowia i powodzenia dla Kotów w nowych domkach. Pozdr.

Stachurka pisze...

Dziękuję :)

Koty pozdrowione, chyba jednak są zbyt zajęte spaniem, żeby w tym momencie zareagować ;)

abigail pisze...

trudno :P. W końcu kot to kot, widać mają się dobrze i niepotrzebne im dodatkowe pozdrowienia... ;).

Anonimowy pisze...

łomatkoicórko! Notka!

:D

chce wiecej :>