Dziś wszyscy życzą sobie "Wesołych Świąt".
Bądźmy jednak precyzyjni - niech to znaczy dla Was, drodzy Przyjaciele, Czytelnicy, przypadkowi Goście, niezależnie od przekonań i sposobu w jaki spędzacie te Święta, dni pełne przyjemności świadomie przeżywanej, przyjemności przebywania z bliskimi, odnawiania dawnych przyjaźni i więzi...
Życzę Wam, by Wasze Zwierzęta, choćby miały nic nie powiedzieć, rozmawiały z Wami.
Niech to będą dni energetyczne, skrzące się nie tylko kolorowymi lampkami, ale przede wszystkim głębokim odczuwaniem życia, jego radości, ruchu, szczęścia.
Mamy szansę teraz przez chwilę, na sekundę rezygnując z objadania się i "obowiązków" świątecznych, podsumować miniony rok, pochwalić siebie za osiągnięcia, a może po prostu za przetrwanie tarapatów. Docenić bliskich za ich obecność. Zwolnić się z codziennego biegu i zauważyć, że ciągle żyjemy, ciągle mamy szansę na przeżycie prawdziwego spokoju, zdrowia i pomyślności.
I spróbować je przeżyć właśnie teraz :)
czwartek, 24 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz