O i to jak!
Na dodatek "mają już" płeć...ehm, oczywiście chodzi o to, że już wiemy, z kim mamy do czynienia ;) większość płci pięknej. Można zarezerwować! Za jakiś miesiąc - półtora są "do odbioru" :D.
Sami zobaczcie...
Dziewczynka 1
Ta sama Dziewczynka z przedstawicielem rodzeństwa, płci-nie-wiem-jakiej:
Dziewczynka 2
Wcale nie chcę, żebyś mi robiła zdjęcia!
Inne będą sfotografowane w najbliższym czasie :D
Niestety wczoraj zauważyłam u nich koci katar. Nic nam nie pozostaje innego, jak przemywać i zakraplać oczka, coby się jakoweś nie przyplątały powikłania...
Przy okazji okazało się, że Kocia Mama, nosząca teraz dostojne imię Mimbla, jest oswojona...i szuka domu....
Maluchy czekają jeszcze na imiona...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz